Dziś zatrzymalismy się w hostelu mieszczącym się na 2 piętrze wysokiej kamienicy. Uwierzcie mi, było ciężko wdrapac się tu z walizami. Potraktowalismy ten wysilek jak dobry fitness. Godzinkę później, spacerując po okolicy, dowiedzieliśmy się w jaki sposób Lizbonczycy "wnosza" meble do swoich mieszkań. Zobaczcie sami na zdjeciach:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz