Nie będę kłamać. Bolą nas nogi. Spacerowalismy po dzielnicy Alfama. Wdrapalismy się na wzgórze z zamkiem św. Jerzego. Św. Jerzy życzy sobie 7,5 € za wstęp na jego pałace, które, przyznajmy są w dużej mierze pozostałościami pałaców;-) Jednak widoki warte były nawet więcej. Św. Jerzy zezwala również na odrobinę szaleństwa dlatego nie miał nic przeciwko degustacji Porto na murach zamczyska oraz drobnym wspinaczkom tu i ówdzie :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz