poniedziałek, 1 maja 2017

Przyjemna wędrówka - Via Ferrata F. Susatti



Tego dnia miało padać od południa, wybraliśmy więc krótką i bardzo przyjemną ferratę F. Susatti prowadzącą na szczyt Cima Capi, do której pochodzi​ się z miejscowości Biacesa. To byłaby idealna trasa na pierwszy dzień. Niezbyt eksponowania, wciąż jednak bardzo widokowa i przyjemna. Mając więcej czasu można by zapanować trasę kończącą się w Riva del Garda, my jednak musieliśmy wrócić do samochodu. Prognozy pogody sprawdziły się i w drodze powrotnej złapał nas deszcz. Byliśmy już jednak na zwykłej ścieżce. 




Co robić we Włoszech gdy pada? Moim skromnym zdaniem jeść, jeść oraz pić. Co? Pizze, wino i kawę. To wystarczy aby cieszyć się wyjazdem co najmniej przez jeden deszczowy dzień. Gdy do tego zafundujesz sobie dwie pary włoskich butów na promocji, a następnie romantyczny spacer nad jeziorem, idziesz spać naprawdę zadowolona (zadowolony) z mijającego dnia :) 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz