Kto by pomyślał, że już drugiego dnia pobytu będziemy unikać słońca ;-)
Wybraliśmy się na wycieczkę do Buskett Gardens licząc na piknik na zielonej trawie w otoczeniu bujnej roślinności. Nic bardziej mylnego, spalona sloncem Malta chyba nie widziała zieleni... Buskett Gardens na ten moment nie zachwycają, wydają się opuszczone i zaniedbane, i tylko tablica z informacją o funduszach UE daje nadzieję, że coś tu może się zmienić ;-) Mimo tego znaleźliśmy trochę cienia i piknik został zaliczony:-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz